Matsuri, książka Ka Mochi
W moje ręce trafiła przepiękna książka dotycząca japońskich świąt, która teoretycznie przeznaczona jest dla dzieci, ale spodobała mi się na tyle mocno, że raczej będzie stała na mojej półce, a nie w pokoju moich pociech.
W moje ręce trafiła przepiękna książka dotycząca japońskich świąt, która teoretycznie przeznaczona jest dla dzieci, ale spodobała mi się na tyle mocno, że raczej będzie stała na mojej półce, a nie w pokoju moich pociech.
Było Hunger games, było Squid game, to teraz może Gogol game? Oto kolejne dwa tomiki Bungou Stray Dogs.
Cóż może być bardziej wesołym i miłym dla oka, uspokajającym duszę obrazkiem niż kociak? Nie ma chyba słodszego zwierzątka, które jest na tyle indywidualne, że to człowiek musi się mu kłaniać, by tenże z łaskawości użyczył swojej głowy do głaskania. Oto żartobliwe krótkie historie o kocie Michaelu.
Lubie mangi fantasy. Jakże tu dużo zawsze się dzieje! Czy jeśli w nich występują sceny 18+, to lepiej, czy gorzej? Odpowiem jak prawnik: to zależy. W przypadku Erotycznego tripu wyszło na dobre.
Nie taki Lovecraft straszny jak go malują! Ale jeśli maluje go Łukasz Godlewski to właśnie ma być straszny!