Moje dzieciństwo przypadło na ostatnie lata PRL-u. Nie pamiętam tego, że stało się w kolejkach ani braku mięsa, bo mieszkałam na wsi. Tu tak jak było sielsko tak jest właściwie nadal. O wakacjach na wsi, życiu w bloku z wielkiej płyty oraz strajkach widzianych oczyma dziecka przeczytacie we wspaniałym komiksie Marzi. Bohaterowie Marzi to mała, chodząca jeszcze do przedszkola dziewczynka ze Stalowej Woli. Jak niewielu jej rówieśników jest jedynaczką, co bardzo jej doskwiera. Ale bardziej ciąży jej to, że musi jeść mięso, bo przecież tak bardzo rodzice się za nim wystali. Bardzo krępuje się korzystać z toalety jeśli inni o tym mogą wiedzieć, dlatego tak bardzo pąsowieje kiedy musi stać z rodzicami po papier toaletowy w kolejce przed sklepem. Bardzo lubi jeść owoce, szczególnie zagraniczne pomarańcze, ale i naszym polskim jabłkiem nie pogardzi. Uwielbia się bawić tak jak inne dzieci […]
Read more