Za górami, za lasami, a może u jakiegoś gospodarza za rogiem, mieszkał sobie Wielki zły lis, który kochał kury. Szczególnie tłuste i smaczne. Ale miał jeden mały problem… Bohaterowie Tytułowy wielki zły lis wcale nie jest wielki ani zły. Przede wszystkim jest chudy, bo dawno nie jadł jakiegoś treściwego mięsa. Na warzywach mięsożercy trudno mieć masę, a ze względu na bojowość kur, które ciągle próbuje pożreć, musi zadowalać się warzywami. Dieta lisa, Wielkiego złego lisa, to rzepa. Do tego litościwie podarowana przez mieszkającego na farmie prosiaka i królika. Lis jest nie tylko głodny, ale i upokorzony. Nikt go się nie boi. Impas może przerwać jedynie nauka sztuki łapania kur u wilka. Jednak czy sama teoria wystarczy, by się najeść? Fabuła Głód to najlepszy kucharz, ale nawet najlepsza rzepa nie jest w stanie zaspokoić potrzeb energetycznych lisa. Lis jest więc zły, […]
Read more