Zabić drozda – książka czy powieść graficzna?

Zabić drozda – książka czy powieść graficzna?

5 grudnia 2020 0 przez Monika Kilijańska

Jak to jest, że biały analfabeta, żyjący z zasiłku, znęcający się nad własnymi dziećmi, jest lepiej traktowany od pracującego czarnoskórego mężczyzny, który w dzisiejszych czasach uznany byłby za rencistę z powodu niedowładu lewej ręki? Ano takie właśnie były czasy. Czasy, które zobaczycie nie tylko we wspaniałej książce Harpera Lee Zabić drozda, ale także w komiksowej adaptacji autorstwa Freda Fordhama.

Bohaterowie

Widzimy tu świat oczyma Smyka (komiksowe tłumaczenie)/Skauta (książkowe tłumaczenie), właściwie Jean Louise Finch, dziewczynki mieszkającej w małej miejscowości Maycomb w Alabamie w latach trzydziestych XX wieku. Jak na ówczesne realia jest ona bardzo wolnościowo wychowywana. Nosi spodnie na szelkach, a nie sukienki, bawi się z chłopakami i bije na równi z nimi. Ojciec uczy ją szacunku do innego koloru skóry, a zwłaszcza mówienia prawdy i tylko prawdy. Może dlatego, że sam jest prawnikiem. Dziewczynka, mimo iż dopiero rozpoczęła naukę w szkole, umie już czytać i pisać. Smyk lubi zadawać pytania i jest ciekawa świata. Niestety wielu niuansów nadal nie może objąć umysłem, stąd często zdarza jej się palnąć jakąś niepoprawną politycznie gafę.

Fabuła książki i komiksu

Sednem powieści Lee jest sprawa sądowa, która grozi zakłóceniem codziennego porządku. Powoduje ona podział miasta zarówno pod względem rasowym, jak i moralnym. Prawnik Atticus Finch, który należy do najbardziej szanowanych mieszkańców miasteczka, otrzymał do obrony bardzo trudną sprawę. Oto czarnoskóry Tom zostaje oskarżony o gwałt i pobicie młodej dziewczyny. Chociaż ta sprawa sądowa wydaje się przegrana, Atticus walczy. To jedyny człowiek w Maycomb, który ma zarówno zdolność współczucia, jak i odwagę, by to zrobić. Nie jest łatwo bronić w takiej delikatnej sprawie, by nie tylko wygrać, ale by też nie zniszczyć ofiary gwałtu pytaniami albo nie zgorszyć publiczności. A na sprawę przyszli chyba wszyscy mieszkańcy miasta: biali i kolorowi.

Choć sama sprawa jest sensem książki i komiksu, to sporo jest tu także wątków typowych dla światu dziecka: bijatyk w szkole, niezrozumienia sytuacji społecznej miasta przez jego nowych mieszkańców jak choćby nauczycielki, podziałów rasowych, niezrozumiałych dla dzieci. Jest miejsce na tajemnicę (kim jest Radley? kto wkłada przedmioty w dziupli drzewa przy drodze? kim jest ojciec Dilla?), na łzy i strach (pojawienie się wściekłego psa) czy moralizatorskie sceny (powód dlaczego Atticus nie używa broni czy dlaczego Radley nie wychodzi z domu, podejście Maudie do zmian, podejście do biedy Cunninghamów). Sprawia to, że zarówno książka jak i powieść graficzna to bardzo uniwersalne dzieła. W miarę jak Smyk dorastała i była w stanie stawić czoła innym ludziom, zaczęła rozumieć różnice między ludźmi; jednak ona i Jem zdali sobie sprawę, że różnice nie sprawiły, że świat stał się wyraźnie czarno-biały lub dobry i zły.

Kreska

Rysunki postaci zaprojektowane przez Fordhama mają odpowiedni, oddający epokę styl vintage. Momenty spowolnienia czy przyspieszenia fabuły idealne oddaje dynamika zastosowana w kadrowaniu. Nocne panoramy tajemniczej rezydencji Radleyów są może nie hiperrealistyczne, ale sprawiają, że włos na przedramionach może się zjeżyć. Skąpane w słońcu dni na werandzie czy zabawie oponą, niebieskoszare wieczory i sceny z sal sądowych w sepii: wszystko idealnie zgrane z nastrojem danej sceny. W rzeczywistości to przez graficzne przedstawienie historii staje się ona jeszcze bardziej bolesna i przejmująca, ponieważ koncentruje się bardziej na dzieciach. Godny partner oryginału.

Ciekawostka

Jak wyglądało życie w takich miasteczkach jak Maycomb? Mieszkańcy miasta otrzymali wykształcenie i pracowali jako prawnicy, lekarze, bankierzy i biznesmeni. Mieszkańcy wsi mogli otrzymać wykształcenie lub nie, ponieważ musieli pracować na polach, a wielu było analfabetami. Nawet większość tych wykształconych białych ludzi wciąż uważała się za lepszych od czarnych. Maycomb w tamtym czasie ucieleśniało wiele wiejskich miast amerykańskich, odizolowanych od postępu, ponieważ mało kto z nich wyjeżdżał, co sprzyjało trwaniu zastanej rzeczywistości. Niewielu ludzi oglądało świat z innej perspektywy. Kto był biedny właściwie w tym kręgu pozostawał. Najgorzej mieli tzw. mieszańcy. Żadna ze społeczności ich nie przyjmowała: ani czarni, ani biali.

Podsumowanie

Wierzę, że odwaga wykazana przez wszystkie te postacie sprawiła, że miasto Maycomb w stanie Alabama przetrwało próbę czasu i pozostało ponadczasowym klasykiem, jakim jest. Większość ludzi może odnosić się do tych, którzy mają odwagę stanąć w obronie tego, co uważają za słuszne, lub walczyć z silniejszymi od nich jak Atticus Finch. Lektura, książki i powieści graficznej, którą dobrze jest znać.


Na szybko:

Nie wszystkie klasyczne utwory bronią się do dziś, ale na pewno nie można nic złego powiedzieć o Zabić drozda. Już sama powieść jest ponadczasowa i nadal wiele z jej przemyśleń jest aktualnych. Powieść graficzna o tym samym tytule jest wierną adaptacją dzieła. Warto się z nimi zapoznać.

Moni zdaniem:

Fabuła: 9/10
Kreska: 8/10
Bohaterowie: 10/10