Kolor z przestworzy – Lovecraft w opowiadaniu, mandze i filmie
Czy rysownik Tanabe Gou lub reżyser Richard Stanley spotkałby się z aprobatą H.P. Lovecrafta, adaptując jego “Kolor z przestworzy” na odpowiednio mangę i film?
Czy rysownik Tanabe Gou lub reżyser Richard Stanley spotkałby się z aprobatą H.P. Lovecrafta, adaptując jego “Kolor z przestworzy” na odpowiednio mangę i film?
Krwiopijca to według Słownika Języka Polskiego ktoś ciągnący zyski z cudzej pracy. Ale dziś ja nie o polityce, a dosłownych degustatorów krwi: wampirach i komarach. Choć jednych i drugich wiele w świecie realnym (komary) i anime/mandze (wampiry), to skupmy się na trzech: Hellsingu, Kirishiki oraz generale Anophelesie.
Nie jestem ani namiętnym graczem RPG ani nie przesiąknęłam cyberpunkową wizją świata, jednak z jednym się zgodzę z autorem: nie można nie wiedzieć o cyberpunku. Nie teraz, kiedy powstaje chyba najbardziej oczekiwana, oby grywalna, gra komputerowa Cyberpunk 2077 polskiego studia CD Projekt Red. I właśnie książka Michała Wojtasa Cyberpunk 1982-2020 takim ledwo wiedzącym gdzie dzwonią o całej idei jak ja nie tylko otwiera oczy na wiele rzeczy, w których nie miało się dotąd pojęcia, ale i podpowiada gdzie udać się dalej, co czytać, co obejrzeć, w co pograć, by wsiąknąć w wizję zapoczątkowaną nie tylko przez świat gry pen & paper Mike’a Podsmith’a, ale dużo dużo wcześniej.
Rozerwać można się nie tylko granatem, ale i serią kul z karabinu. Przynajmniej tak myślę, ale ja znawcą nie jestem. Jakby jednak zapytać Hitmana, to pewnie by przytaknął. Szczególnie, że całkiem nieźle można się przy lekturze komiksu o tym samym tytule rozerwać.
Sin City to komiks – legenda. Tak samo, jak jego autor – Frank Miller. Czymże zasłużyły sobie na miano jednych z najlepszych pozycji komiksowych wszechczasów?