Cisza. Siła spokoju w świecie pełnym zgiełku
Thich Nhat Hanh w książce “Cisza. Siła spokoju w świecie pełnym zgiełku” krok po kroku oswaja ciszę, której niby pragniemy, a jednak unikamy.
Thich Nhat Hanh w książce “Cisza. Siła spokoju w świecie pełnym zgiełku” krok po kroku oswaja ciszę, której niby pragniemy, a jednak unikamy.
W 2011 roku w Japonii doszło do serii kataklizmów: silne podwodne trzęsienie ziemi doprowadziło do gigantycznego tsunami i w efekcie awarii elektrowni atomowej oraz skażenia dużej części prefektury Fukushima. Wielu ludzi uciekło lub ewakuowano. To właśnie do jednej z takich wyludnionych miejscowości po kataklizmie przyjeżdża Riku, bohater książki Riku i królestwo bieli, wraz ze swoim tatą, lekarzem pomagającym w miejskim szpitalu.
W Japonii trzęsienie ziemi występuje dwa razy dziennie. Oczywiście na terenie całego kraju i są to ledwo odczuwalne wstrząsy, może dlatego Japończycy nie przywiązują do nich większej wagi. Ale raz na jakiś czas zdarza się takie, po których jest wiele szkód. Jeszcze gorzej, jeśli epicentrum będzie daleko w morzu. Oznacza to tsunami. A jeszcze bardziej – kiedy to teren, na którym wybudowane są elektrownie atomowe.
Lata PRL-u były dla komiksu polskiego z jednej strony złotym wiekiem, bo nakłady sięgały setek tysięcy, z drugiej strony wszechobecne problemy choćby z papierem, że nie powiem nawet nic o cenzurze, sprawiały, że nie było łatwo. Właśnie o tych cieniach i blaskach pięćdziesięciu najlepszych komiksów opowiada Od Nerwosolka do Yansa, która ukazała się nakładem Wydawnictwa Novae Res.
“Imiona śmierci” to powieść Sylwii Waszewsiej osadzona na małej japońskiej wyspie, na której trzech Mistrzów walczy o władzę, a bohaterka szuka zemsty.