DC Odrodzenie. Flash: Era Flasha (tom 14)

DC Odrodzenie. Flash: Era Flasha (tom 14)

3 grudnia 2022 0 przez Monika Kilijańska

Po raz kolejny oś czasu działa nieprawidłowo. Po raz kolejny czarny charakter ucieka z więzienia. I po raz kolejny Flash „zapisuje” oś czasu.

Bohaterowie

Paradox jest wrogiem Flasha, który ma obsesję na punkcie niszczenia dziedzictwa Flasha. Jest też żywym dowodem na to, że działania Flasha mają poważne konsekwencje i mogą ranić niewinnych ludzi. Jak mówi jego imię – tworzy paradoksy. To fascynująca nowa postać, ale sposób, w jaki działa, tworząc wszystkie te paradoksy, wydaje się być wyzwaniem do napisania.

Fabuła

Podróżujący w czasie Flash co chwilę dokonuje zmian na osi czasu, co powoduje paradoksy. Ich głównym ucieleśnieniem jest nomen omen Pradox, główny zły serii. Paradoks to rodzaj wroga, którego musi mieć w pewnym momencie postać taka jak Flash (ktoś zraniony przez bohatera ratującego innych ludzi) i chociaż jego moce są totalnie szalone, jest świetnym katalizatorem przywracania najlepszych czasobiegaczy: Godspeeda i Odwrotnego Flasha.

Kreska

Za większość plansz odpowiada Howard Porter, który wciąż zaskakuje mnie swoją zdolnością do rysowania. Wspomagają go Rafa Sandoval i Christian Duce. Flash miał solidny zespół artystów, przez co poszczególne historie są w jednej, dość wysokiej i spójnej jakości.

Ciekawostka

Najbardziej zapada w pamięć historia niemocy Flasha. Chodzi o to, że cały swój bieg próbuje on znaleźć mordercę swojej matki. Wszystko, by go pokonać zanim dojdzie do morderstwa. Jednak czy zmiana tej linii nie spowoduje, że cały świat zwariuje. Przecież może dojść do zbyt wielkiego paradoksu, by cokolwiek później składało się w konkretną całość. Czymże jest jednak paradoks? Koronnym przykładem jest historia, w której podróżnik w czasie wraca do przeszłości i zabija własnego dziadka przed poczęciem swojego ojca. W ten sposób podróżnik nigdy się nie narodzi, a więc nigdy nie wróci do przeszłości i nie zabije dziadka. Jednak Germain Tobar, student fizyki z Uniwersytetu w Queensland, stwierdza w swoich wyliczeniach, że wyliczeniach stwierdza, że czasoprzestrzeń jest w stanie tak dostosować się do sytuacji, że paradoksy takie jak paradoks dziadka nigdy nie zachodzą. Więcej: jeżeli podróżnik w czasie wróci do przeszłości i zabije własnego dziadka… to na miejsce zabójcy narodzi się kto inny, kto wróci do przeszłości i zabije znowu tego samego mężczyznę w przeszłości. Paradoksu nie ma. 

Podsumowanie

Paradoks wydawał się interesującym złoczyńcą, ale wydaje mi się, że Joshua Williamson, scenarzysta komiksu, tak naprawdę nie badał tej postaci maksimum uwagi. A szkoda, bo przez to wszystko skończyło się bardzo szybko. Teraz musimy żyć z kolejną nową przyszłością, której jeszcze nie do końca rozumiemy. Gdzie to się skończy? Jednak czy usunięcie Paradoksa usunęło jakiekolwiek wpadki w ciągłości historii Flasha?

Oficjalna recenzja dla portalu Secretum.pl


Na szybko:

Kolejny pełen akcji, pełen fabuły tom Flasha! Zdecydowanie widzę, jak biegnie pod koniec tego maratonu… i jak dawno tak się męczy. Joshua Williamson spisał się fantastycznie.

Moni zdaniem:

Fabuła: 8/10
Kreska: 10/10
Bohaterowie: 9 /10