Bad guys. Ekipa złych [tom 3]

5 grudnia 2022 0 przez Monika Kilijańska

Najlepsza lekturą na zgniłą jesienną pogodę wydają się być humorystyczne komiksy. Seria Bad guys to nie tylko książki dla dzieci. To książki dla każdego, bo każdy ma w sobie coś z dziecka

Bohaterowie

Ponownie spotkamy kawię domową (dawniej świnkę morską), która oczarowała Ekipę Złych w poprzednim tomie. Dżemik jednak pod swoim futrem ukrywa mroczne wnętrze szalonego naukowca. Okazuje się, że nie wszystko, co wygląda na pierwszy rzut oka na milusie, takie jest w rzeczywistości. A do tego nawet ci malutcy potrafią mieć wielkie niecne plany.

Fabuła

Źli dobrzy wracają. Uratowane kurczaki z farmy Sunnyside przeprowadzają wywiad, aby powiedzieć, że źli dobrzy faktycznie pomogli im uciec, a świat próbuje to zrozumieć. Tymczasem Wilk ma kolejny świetny plan jak uratować reputację gatunków uważanych za z góry złe. Zwabieni do sekretnego kompleksu świnki morskiej Dżemika vel tego właściwego złego naukowca, Wilk, Wąż, Pirania, Rekin i Tarantula wkrótce znajdą się w gorących opałach. Jednak bez ich wiedzy ich działania są śledzone przez przebiegłego ninja, który może, ale nie musi, okazać się sojusznikiem…

Kreska

Pod kątem graficznym to typowy komiks dla dzieci. Właściwie nie ma tu teł, postacie są mocno cartoonowe, z przerysowana ekspresja twarzy. Ale to działa! I naprawdę nie potrzeba wodotrysków, by na ustach czytającego wyświetlić uśmiech.

Ciekawostka

Miłość międzygatunkowa… czy jest możliwa? Podobno tak, jednak skupię się raczej na międzygatunkowym rozmnażaniu się, czyli metyzacji. Krzyżowanie zwierząt różnych ras zwykle odbywa się w jednym gatunku. Celem jest utworzenie nowej rasy, przemiana rasy lub nabycie przez nią jakiejś cechy. Różne gatunki kojarzone są rzadziej (bastardyzacja, hybrydyzacja) i najczęściej są ze sobą spokrewnione jak koń z osłem, z których krzyżowania powstał muł czy płoć z leszczem. Często pokolenie takich hybryd jest bezpłodne.

Podsumowanie

To komiks dla każdego, kto uwielbia poczucie humoru. Może i żarciki są proste, ale cieszy mnie, że króluje tu żart słowny, a nie głupawe slapsticki. Naprawdę można się uśmiać i polubić całą paczkę zwierzaków. A jeśli, jak ja, macie świnkę morską, to sprawdźcie co kombinuje.

Na szybko:

Podobnie jak jego poprzednie tomy ten trzeci jest histerycznie zabawny, łącząc pełną akcji szaloną historię przygodową z humorystycznymi ilustracjami w stylu kreskówek. Polecam każdemu, kto przeczytał dwie pierwsze części Bad Guys i im się podobało.