Erotyczny trip [18+]

Erotyczny trip [18+]

6 grudnia 2023 0 przez Monika Kilijańska

Lubie mangi fantasy. Jakże tu dużo zawsze się dzieje! Czy jeśli w nich występują sceny 18+, to lepiej, czy gorzej? Odpowiem jak prawnik: to zależy. W przypadku Erotycznego tripu wyszło na dobre.

Fabuła

Tym razem otrzymujemy osiem krótkich, perwersyjnych, niepowiązanych ze sobą zupełnie historii. Od czarodziejek, które nieudolnie tworzą galaretowate, atakujące każdy centymetr ciała macki, przez stworzenie nieumarłej nimfomanki czy antropomorfizację kotki, po wyścig połączony z orgią jako konkurencja sportowa.

Kreska

Kreska jest bardzo przyjemna. Maślane oczy zadowolonych z udanego orgazmu bohaterek są naprawdę przekonujące. Sceny z mackami przypadają do gustu, choć bywały takie kadry, w których zdecydowanie różnego rodzaju wydzielin jest więcej niż natura byłaby w stanie wyprodukować. Bohaterki zwykle bujnie obdarzone przez naturę. Cóż, taki urok hentaiów.

Ciekawostka

Jiangshi to azjatycki odpowiednik wampira, występujący w chińskich legendach. Zabija wszystkie żyjące stworzenia, by ukraść im siły życiowe. Nie lubi światła. Samo przekształcenie zmarłego ciała w Jiangshi zwykle trwa dekady, więc zwykle noszą stroje niczym mandaryńscy notable z poprzedniej epoki. Zazwyczaj posiadają papierowy talizman z wypisanym zaklęciem, który wisi na środku czoła. Ich ciało jest zdrętwiałe, w związku z tym posiada dla utrzymania równowagi nieustannie wyprostowane do przodu ręce. Ożywienie zmarłego, by stał się Jiangshi można dokonać w dowolnym momencie po śmierci, także kiedy jego ciało ulega już znacznemu rozkładowi.

Podsumowanie

Jedno muszę przyznać mangace: potrafi zadziwić pomysłami na erotyczne zabawy i wplątywaniu ich w standardowe scenariusze! Fantasy i mackowy potwór, macający ciało? Super! Nietypowe konkurencje sportowe, dla których pool-dance to jedynie rozgrzewka? Oczywiście. Takich przypadków jest osiem, jeden bardziej absurdalny od drugiego, ale mimo to nadal realny. Lubię takie historie.


Na szybko:

Zabawno-żenująca erotyczna mangowa propozycja na kilka krótkich chwil zapomnienia.

Moni zdaniem:

Fabuła: 6/10
Kreska: 8/10
Bohaterowie: 6 /10