Jak zacząć czytać komiksy?

Jak zacząć czytać komiksy?

12 listopada 2021 0 przez Monika Kilijańska

Jeszcze kilkanaście lat temu komiksy były synonimem dziecięcych gazetek kupowanych w kiosku czy pasków z żartobliwymi historyjkami rysunkowymi, wydawanymi w dziennikach i tygodnikach. Czasy się jednak zmieniły, a pierwsi czytelnicy dorośli. I zapragnęli komiksów dla siebie. Po prawie 100 latach rynek komiksowy jest więc bardzo rozległy i co raz to nowe osoby z chęcią sięgają po tą formę czytelnictwa. Jednak jak nie zgubić się w tym zwykle rozległym świecie komiksu?

Jak czytać komiksy?

Czytanie komiksu może być trudnym zadaniem. Tekst jest poszatkowany, znajduje się w różnych miejscach, czasem ma różne kierunki. Sama sekwencja wydarzeń może być trudna do śledzenia. Zachodnie (amerykańskie) strony komiksowe czytamy od lewej do prawej, od góry do dołu. Zacznij od panelu w górnym, lewym obszarze strony. Czytaj każdy dymek dialogowy od lewej do prawej, zaczynając od skrajnego lewego panelu i przenosząc wzrok do dowolnego dialogu znajdującego się na dole lub po prawej stronie panelu. Mangę czytamy jednak od prawej do lewej, od góry do dołu i całą książkę od tyłu do przodu. Może to trochę robić zamieszania na początku.

Kształty okienek dialogowych, tzw. dymków, mają znaczenie. Wskazują na różne formy dialogu. Dymki okrągłe, z ogonem skierowanym do postaci, która mówi, oznaczają rozmowę na głos. Postrzępione dymki i/lub powiększony, pogrubiony tekst mogą wskazywać, że postać krzyczy. Myślenie wygląda jak puszyste chmury i mają ślad kropek skierowany w stronę głowy postaci, która te myśli snuje. Panele narracyjne to kwadratowe lub prostokątne bloki. Oznacza to, że „narrator” mówi, mówiąc ci, co dzieje się w scenie i ujawnia informacje, których bohaterowie nie znają (obecnie się od nich odchodzi).

Jak wybrać dobry gatunek?

Komiksy mogą onieśmielać. Przecież jest tego TYLE na rynku! Z książkami przecież jest łatwiej: bierzesz jedną, czytasz, potem idziesz dalej w ten sam gatunek czy za autorem, szukasz podobnych lub wręcz całkiem odmiennych, zależy, czy przypadła do gustu. Czy można tak samo z komiksami? I tak, i nie.

Najłatwiej będzie operować gatunkami. Podobnie jak w literaturze czy filmie mamy bowiem komiksy sci-fi, fantasy, przygodowe, kryminalne, detektywistyczne, obyczajowe, erotyczne, thrillery, psychologiczne… Można także podzielić je ze względu na pochodzenie: komiks amerykański, brazylijski, argentyński, frankofoński (z Francji i Belgii) i europejski, mangę (komiks japoński), manhwę (komiks koreański), manhuę (komiks chiński).

Wreszcie wyróżniamy niektórych wydawców, których serie nawiązują dość często do siebie: DC Comics oraz Marvel, a to dlatego, że w Stanach Zjednoczonych proces projektowania, tworzenia oraz publikowania komiksów na duży rynek amerykański spowodował pewnego rodzaju specjalizację zawodową. Tu, choć nieco podobnie jest np. w Japonii, rządzi praca zespołowa. Pracą kieruje zespół redakcyjny, a przy projekcie zajmujący się tworzeniem wyglądu postaci bohaterów projektant, tworzący warstwę fabularną historii scenarzysta, rysownicy i koloryści, a nawet liternicy. W odróżnieniu jednak od mangi członkowie zespołu mogą pracować przy różnych zeszytach, nawet w tym samym czasie.

DC Comisc

DC Comics to jedna z największych i najstarszych amerykańskich wytwórni komiksowych, a ich pierwszy komiks pod szyldem DC został opublikowany w 1937 roku. To właśnie DC i pracujący dla niego Jerry Siegel oraz Joe Shuster zapoczątkowali trwający do dziś tryumf Supermana. Potem dołączyła do niego Zielona Latarnia, Wonder Woman, Flash i Liga Sprawiedliwości. Trochę oddzielnie także Batman.

Podstawową koncepcją DC Universe jest to, że jest on podobny do prawdziwego świata, ale z istniejącymi w nim superbohaterami i superzłoczyńcami. Chociaż historie często rozgrywają się w Stanach Zjednoczonych Ameryki, często zdarzają się w fikcyjnych miastach, takich jak Gotham City czy Metropolis. Te miasta są faktycznie archetypami miast, przy czym Gotham City ucieleśnia więcej negatywnych aspektów życia w dużym mieście, a Metropolis odzwierciedla więcej pozytywów. Oczywiście celem superbohaterów jest chronienie ludzi przed superzłoczyńcami. Choć niektóre wydarzenia opisane w komiksach rzeczywiście miały miejsce (np. II Wojna światowa), to inne są typowo fantastyczne (istnienie Atlantydy, wybór Lexa Luthora na prezydenta USA, zniszczenie jednego z księżyców Saturna).

Wielu bohaterów uniwersum DC zawdzięcza swoje moce „metagenowi”, genetycznej cesze o nieznanym pochodzeniu, która powoduje, że niektórzy ludzie rozwijają supermoce po wystawieniu na działanie niebezpiecznych substancji i sił. Inni zawdzięczają swoje moce magii, manipulacji genetycznej, mutacji lub bionice. Jeszcze inni zwyczajnie nie są ludźmi, lecz pozaziemskim gatunkiem. Są też superbohaterowie i superzłoczyńcy, którzy w ogóle nie posiadają nadludzkich mocy (np. Batman, Robin, Green Arrow), ale nadrabiają specjalistycznym sprzętem lub treningiem.

Marvel

Za sukcesem Marvela stoi właściwie dwóch ludzi: scenarzysta Stan Lee, rysownik Jack Kirby. To oni są ojcami takich bohaterów i historii jak Avengers, X-Men, Fantastyczna Czwórka, Spider-Man, Iron Man, Thor, Hulk, Ant-Man, Wasp, Kapitan Ameryka, Wolverine, Czarna Pantera, Doctor Strange, Daredevil, Captain Marvel i Deadpool. Wszechświat Marvela jest tak naprawdę wieloświatem. Składa się z tysięcy oddzielnych wszechświatów, z których wszystkie są wytworami Marvel Comics i wszystkie są, w pewnym sensie, „wszechświatami Marvela”.

Uniwersum Marvela jest mocno oparte na świecie rzeczywistym. Ziemia w uniwersum Marvela ma te same kraje, te same osobowości (politycy, gwiazdy filmowe itp.), te same wydarzenia historyczne (takie jak II wojna światowa) i tak dalej; zawiera jednak również wiele innych fikcyjnych elementów: kraje takie jak Wakanda i Latveria. Ale także znajdzie się tu miejsce dla obcych, bogów, magii, kosmicznych mocy i niezwykle zaawansowanej technologii opracowana przez człowieka. Dzięki tym dodatkowym elementom Ziemia we Wszechświecie Marvela jest domem dla dużej liczby superbohaterów i superzłoczyńców (Venom, Magneto, Ultron, Thanos, Loki, Green Goblin, Kingpin, Doctor Octopus).

Warto dodać, że Marvel uwielbia bawić się ze swoimi czytelnikami. Sam Marvel Comics istnieje jako firma w uniwersum Marvela, a wersje ludzi takich jak Stan Lee i Jack Kirby pojawiły się w niektórych historiach, podczas gdy postacie takie jak Steve Rogers (alter ego Kapitana Ameryki), pracowali dla Marvela. Sporo też licencjonowanych dzieł trafiło do tego uniwersum (Conan Barbarzyńca, Godzilla, Transformers).

Uniwersum Marvela jest częścią wieloświata, w którym różne wszechświaty współistnieją jednocześnie, zwykle bez bezpośredniego wpływu na siebie. Multiversum Marvela przeszło kilka wcieleń i ostatecznie Wielki Wybuch spowodował istnienie siódmego kosmosu, skąd pochodzi większość znanych bohaterów. Obecnie trwa już ósme Multiversum . Ostatecznym losem jest zginięcie całego życia w wszechogarniającej śmierci cieplnej. Jednak nawet Marvel Multiverse jest tylko częścią Omniverse, która składa się z całej fikcji i rzeczywistości połączonej, w tym wszystkich dzieł świata!

Manga

Japoński przemysł komiksowy ma szalony rytm wydawniczy: co tydzień autor ma wyprodukować 22 czarno-białe strony! Dlatego wielu znanych mangaków (autorów mangi) współpracuje z mnóstwem asystentów, którzy rysują tła, układają panele, nakładają rastry i literują strony. Dzięki temu napiętemu harmonogramowi serie szybko stają się bardzo długie. Zwykle jednak dotyczą jednego tematu i uniwersum, więc najlepiej zaczynać od pierwszego tomiku.

Oryginalnie rozdziały mang są najpierw publikowane w grubych czasopismach (np. Shonen Jump), a następnie, jeśli osiągną rozgłos i poklask, gromadzone w tomach. Czasopisma mają ścisłą klasyfikację: shounen (przygody i walki skierowane do młodych mężczyzn); shoujo (romans dla dziewcząt), seinen (mangi dla dojrzalszego czytelnika). Więcej przeczytasz tu: gatunki mangi.

Mangi często są tłumaczone na różne języki, także na język polski.

Od czego zacząć?

Wbrew powszechnemu przekonaniu nie trzeba zaczynać komiksu od numeru 1: ani najlepszego, ani nawet pierwszego danej serii, bo część z nich nie powstawała chronologicznie. Wybór serii w połowie historii może być wprawdzie mylący, ale jeśli zaczniesz od problemu, który rozpoczyna wątek fabularny, nie ma znaczenia, jeśli wskoczysz w połowie cyklu, bez szczegółowego poznania innych wątków czy postaci.

Gdzie znaleźć komiksy?

Chociaż komiksy nie są wszędzie, nie są tak trudne do znalezienia, jak mogłoby się wydawać. Od sklepów z samymi komiksami, które można znaleźć w większych miastach, po księgarnie, przez internet, telefon komórkowy, komiksy można znaleźć w wielu miejscach. Ja często znajduję perełki na na stronie www.dystryktzero.pl, gdzie chyba fan każdego komiksowego gatunku znajdzie coś dla siebie.

Artykuł partnera.