Jaka manga na początek – 5 tytułów, od których warto rozpocząć przygodę z mangą

Jaka manga na początek – 5 tytułów, od których warto rozpocząć przygodę z mangą

23 lipca 2022 0 przez Monika Kilijańska

Zachodni czytelnicy komiksów w ostatnim czasie w ogromnym stopniu przyjęli komiksy z Japonii – inaczej znane jako manga.Także nasz, polski rynek mangi, rozrasta się mocno i stanowi całkiem spora konkurencję dla amerykańskich i frankofońskich komiksów. Są szanse, że jeśli czytasz ten artykuł, jesteś również zainteresowany czytaniem mangi. Ale łatwe zidentyfikowanie najlepszej mangi dla początkujących może być trudnym zadaniem. Ja, poza oczywiście, walorami czytelniczymi i wizualnymi, nie chciałam wybierać mang niedostępnych z różnych powodów na naszym rynku czy bardzo rozbudowanych serii powyżej 15 tomów. Nie skupiłam się także na pozycjach dla wyłącznie dorosłego czytelnika, stąd proponowane tytuły nie są nadmiernie makabryczne, nie ociekają golizną czy brutalnością. Dlatego lista moich propozycji mang dla początkujących czytelników to:

Dla zakochanych w komiksie superbohaterskim: My hero academia – Akademia bohaterów (15 tomów)

Pomysł na fabułę tej mangi jest prosty: otrzymujemy świat, w którym każdy rodzi się z jakąś super umiejętnością, a anomalią jest bycie zwykłym człowiekiem. Bohaterem jest właśnie taki anormalny chłopiec. Śledzimy go od czasu zakończenia podstawówki, przez próbę uzyskania miejsca w Akademii Bohaterów, po walki z obdarzonymi supermocami vilantami. Dodatkowo nasz bohater, zwykły chłopiec, ukrywa tajemnicę jednego z najsilniejszych superbohaterów. Manga spodoba się każdemu: dzieciom, bo są superbohaterowie, młodzieży, bo są superbohaterowie w szkole, i starszym, bo są superbohaterowie z poczuciem humoru. Szybka akcja, świetne wykreowane postaci, prosty, ale nie rubieżny humor.

Zobacz pełną recenzję tomików My hero academia: [tom 1], [tom 2], [tom 3], [tom 4], [tom 5], [tom 6], [tom 7]

Dla osób, które lubią sci-fi i mechy:
All you need is kill (2 tomy)

Choć nie jest to może szeroko znana manga i z chęcią sama widziałabym ją w jakiejś rozszerzonej formie, to warto ją przeczytać. Tym bardziej, że rysownikiem jest znany z chyba najlepszej mangi wszechczasów (mowa o Death note) Takeshi Obata. Znajdziemy tu historię walczącego z najeźdźcami z kosmosu żołnierza przyszłości. To ledwo młody chłopak, który dopiero ma przed sobą pierwszą bitwę. Będziemy przyglądać się jego zmaganiom w przeddzień walki, jak i na polu. W tym rzecz, że będziemy widzieć to jego oczyma wiele razy. To niezła gratka dla tych,  którzy uwielbiają komiksy o cofaniu się w czasie.

Zobacz pełną recenzję All you need is kill.

Dla kochających magię:
Atelier spiczastych kapeluszy (10 tomów)

Czytając tą mangę wiedziałam, że jej pierwszy tom nie będzie dla mnie ostatnim. Historia dziewczynki, która chce zostać czarodziejką, ale nie może, bo nie ma naturalnych predyspozycji ani możliwości szkolenia się pod okiem czarnoksiężników, to coś, co pokochałam od początku. Zwłaszcza, że jest fantastycznie narysowana. Można by rzec, że fabuła mogłaby konkurować z książkowymi czy filmowymi przygodami Harrego Pottera. Na całe szczęście im mocniej będziemy zagłębiać się w historię, tym bardziej dostrzeżemy kolejne różnice i ciekawe pomysły autorki.

Dla wielbicieli romansów i szkolnego życia:
Horimiya (10 tomów)

Sporo jest wspaniałych mang o życiu w liceum czy licealnych romansach, jednak Horimiya jest nieco inna od standardowych. Opowiada o dwójce stroniących nieco od innych licealistów. Każde z nich ma swoje powody, które także z czasem poznamy. Najciekawsze jest to, że para ta zaczęła zwracać na siebie uwagę nie na szkolnym korytarzu, ale w życiu prywatnym, zupełnie przypadkiem. I w dodatku w życiu, które skrzętnie ukrywają w szkolnych murach.

Zobacz pełną recenzję 1-2 tomu Horimiya.

Dla poszukiwaczy obyczajówek i okruchów życia:
Yotsuba! (15 tomów)

To bardzo ciekawa manga, gdyż będziemy obserwować przeprowadzkę do innego miasta małej Yotsuby i jej taty. Dostajemy wesołe i widziane z perspektywy dziecka przygody dziewczynki, dla której nic nie jest straszne. Jej ciekawość jest przeolbrzymia, jak każdego w sumie dziecka. Nie ma dnia bez jakiejś przygody, która z punktu widzenia dorosłego wydaje się całkiem normalnym wydarzeniem. Właściwie to manga, która miesza humor ze wzruszeniem, a to potężna dawka emocji.

Wpis zawiera linki promocyjne.