Cała prawda o BSG. Tokyo ghoul [tom 9]
Pył wielkiej bitwy z Aogiri już opadł, zmarli zostali pochowani, ranni zdrowieją. Koniec i idylla? Nie, to dopiero początek. Przecież…
Pył wielkiej bitwy z Aogiri już opadł, zmarli zostali pochowani, ranni zdrowieją. Koniec i idylla? Nie, to dopiero początek. Przecież…
Zabić da się właściwe każdego. Nawet mityczne wampiry drżały przed osikowym kołkiem, a zombiaki padały jeden po drugim kiedy kosiło…
Podobno w Polsce mało się czyta. Jednak jeśli brać pod uwagę wysyp nowości książkowych czy choćby mangowych to aż wierzyć…
Co może być bardziej przerażające od ghoula? Ghoul-sadysta. W kolejnym tomie Tokyo ghoul aż się od nich roi!
Niedaleka, bo za jakieś 100 lat, przyszłość. Świat bez wad. No, prawie bez wad, a wiadomo – prawie robi różnicę. Czy Inspektor Akane Tsunemori poradzi sobie z zadaniami, jakie przed nią stoją? W końcu ostatni przestępcy sami się nie złapią.