Film Akira – arcydzieło w polskich kinach w 4K

Film Akira – arcydzieło w polskich kinach w 4K

18 grudnia 2023 0 przez Monika Kilijańska

Zajmując się recenzowaniem Akiry, wykazuję się pewnego rodzaju pychą. To, co z pewnością jest jednym z najważniejszych dzieł literatury gatunkowej końca XX wieku, zostało już ocenione przez lepszych ode mnie krytyków. Wszak jest bezcenną historią w kontekście współczesnego opowiadania historii. Film na podstawie mangi jest właściwie odpowiedzialny za rozprzestrzenianie się anime poza Japonią. Tak bardzo przyciągał 35 lat temu uwagę międzynarodową. Czy można Akiry nie znać albo jeszcze się nią zachwycać w kinie mimo wcześniejszego seansu np. w domu? Można!

Bohater

Shotaro Kaneda za dnia uczęszczają do zniszczonego liceum, łyka pigułki, pije alkohol i ogólnie jest zirytowany społeczeństwem, w którym żyje. Działa, zanim wszystko przemyśli, co wpędza go w kłopoty. Pod twardą i zarozumiałą powierzchownością kryje odwagę i empatię. Choć na dłuższą metę mnie by jego postawa niesamowicie wkurzała. Jest liderem gangu motocyklowego. Dba o bezpieczeństwo i dobro jego członków i denerwuje się aż do łez, gdy traci jednego z nich. Kaneda ceni lojalność i staje się mściwy, gdy zaufanie zostaje złamane. Tetsuo poznał w sierocińcu. Zaawansowany technologicznie motocykl Kanedy jest ikoną serii. Jako lider grupy ma prawo posiadać najbardziej zaawansowaną technologicznie i estetycznie maszynę.

Fabuła dla tych, którzy Akiry nie znają

Katsuhiro Otomo w głównym wątku opowiada o nastolatku Kanedzie należącym do gangu motocyklowego. Nocą rządzą na ulicach postapokaliptycznego Neo-Tokio. To ponura, surowa przyszłość zdominowany przez drapacze chmur, neony, postęp technologiczny. Czyli mamy tu wszystko, ale bez duszy. W tym uniwersum rząd prowadzi projekt Akira, broni, która może zgładzić chyba dosłownie cały świat. Podczas jednej nocy motocykliści spotykają dziwną osobę, dzieciaka o twarzy starca, który powoduje wypadek, w którym Tetsuo zostaje ranny. Wkrótce armia go aresztuje, a w areszcie budzą się ukryte moce psychiczne Tetsuo. Kiedy staje się silny, zaczyna rywalizować z Kanedą, bo w końcu czuje, że może z nim konkurować. Niestety nie ma kontroli nad swoją nową mocą. A to dopiero początek, bo już niedługo Akira zostanie obudzony…

Obraz

Jakość obrazu to znakomite rozwinięcie mangi. Kolory są bogate, spójne, żywe i szczegółowe, co uzupełnia i tak już wysokiej jakości animację, którą ogląda się z przyjemnością. Tak, to stary film, ale zrenderowane na nowo sceny naprawdę wbijają w fotel. Zdecydowanie potrzebował on tego dopieszczenia po latach. Poziom szczegółowości jest niesamowity. Aż dech zabiera, że to tradycyjna, a nie generowana komputerowo, wspomagana CGI animacja. Przepiękna wizja katastrofy!

Dźwięk i muzyka

Symfoniczną muzykę do filmu skomponował Shoji Yamashiro, lider popularnej japońskiej grupy muzycznej Geinoh Yamashirogumi. Znani są zarówno z reprodukcji znanej na całym świecie muzyki ludowej, jak i muzyki łączącej elementy tradycji i nowoczesności. Jako że oglądałam film i w domu i w kinie, zdecydowanie polecam drugą opcję. Chyba, że macie świetną akustykę i nagłośnienie. Naprawdę widać kolosalną różnice. Dźwięk był czysty, ostry i zapewniał niesamowite wrażenia przestrzenne z głębią, klarownością, basem i jakością równą obrazowi.

Wpływ Akiry

Animacja japońska nie była wówczas zupełnie nieznana na Zachodzie. W przeszłości japońskim studiom animacji zlecano narysowanie animacji do zachodnich programów dla dzieci, takich jak Pszczółka Maja czy Tajemnicze złote miasta itp. Typowo japońska animacja na zachodzie kojarzona była z mechami jak z Robotech czy chrześcijańskimi historiami z Superbook. W kinach Amerykanie mogli oglądać Nausicę z Doliny Wiatru Miyazakiego, zmasakrowaną przez amerykańskiego dystrybutora, który bez zgody pociął film, aby uczynić go bezrefleksyjnym akcyjniakiem, zaopatrzonym w naprawdę okropny i tandetny plakat. Akira udowodnił, że animowany film fabularny może być rozrywką dla dorosłych, przedstawiając nagość, przemoc, krew itp. oraz zadawać naprawdę poważne pytania natury egzystencjalnej. Również anime udowodniło, że potrafi tanim kosztem zrobić rzeczy, które były trudne lub niemożliwe do osiągnięcia bez astronomicznego budżetu na efekty specjalne w filmach aktorskich. Potem już Akira była wszędzie.

Podsumowanie

Akira to niesamowity film, który oddaje istotę problemów związanych z kondycją człowieka, ideałami, rządami i siłą militarną oraz ogólnym znaczeniem samego życia. Zasługuje na wielokrotne oglądanie, bo za każdym razem znajdziemy w nim coś nowego.


Na szybko:

Akira to zawsze potężne przeżycie. Niewiele jest filmów, które mogę oglądać wiele razy, które wywołują we mnie takie emocje (na pewno jest to Grobowiec świetlików). Animacja nadal jest cudem technicznym i nieustannie jestem zdumiona tym, jak dobre jest oświetlenie w tym filmie.

Moni zdaniem:

Fabuła: 9/10
Kreska: 9/10
Bohaterowie: 8 /10