Zapowiedzi mangowe na 2024 rok
Nowy rok, nowe mangi! Ten dopiero co się rozpoczął, a już mamy ciekawe zapowiedzi. Co jeszcze przyniesie w polskim mangowym tyglu ten 2024?
Nowy rok, nowe mangi! Ten dopiero co się rozpoczął, a już mamy ciekawe zapowiedzi. Co jeszcze przyniesie w polskim mangowym tyglu ten 2024?
Myślicie, że zadawanie śmierci czyni potworem? Absolutnie nie! Bycie potworem oznacza psychologicznie manipuluje swoimi ofiarami, by sami popełniali straszne czyny. To krzywdzenie cudzymi rękoma. Właśnie takim potworem jest Johan.
Czy człowiek może mieć dwie twarze? Urosawa pokazuje, że tak. I zarazem, że nie. Jedno jest jednak niezaprzeczalne: każdy ma w sobie potwora i tylko sytuacja może spowodować, że wyjdzie on z jego wnętrza na świat.
Rynek mang w Polsce z roku na rok wydaje się być większy. Pojawiają się nowe wydawnictwa, a te istniejące od lat rozpieszczają swoich czytelników. Na rynek mang po wielu latach wraca Egmont, choć w japońskich wersjach znanych serii komiksowych. Co jeszcze?
U podstaw epickiej mangi Naoki Urasawy Monster jest dobry człowiek próbujący naprawić dobry uczynek, jakim jest uratowanie życia młodego chłopca, który dorasta, by stać się uosobieniem zła. Choć brzmi to prosto, Urasawa rozszerza pościg do wielowarstwowej narracji obejmującej całą Europę z wieloma postaciami, z których każda ma własny wątek poboczny, który dotyczy potwornej natury ludzkości.