Trasa promocyjna – koszmar jak z Procesu Kafki!

Trasa promocyjna – koszmar jak z Procesu Kafki!

4 stycznia 2021 0 przez Monika Kilijańska

Chcielibyście wiedzieć jak naprawdę wygląda trasa promocyjna książki? Pewnie wyobrażacie sobie niesamowite rauty, flesze, wywiady. Ale początki dla pisarza czy grafika zwykle wyglądają tak smętnie jak pokazuje powieść graficzna Trasa promocyjna Andi’ego Watsona: z brakiem chętnych do podpisywania tomików, do rozmowy o dziele, z kolejnymi, coraz tańszymi hotelami i problemami z płatnością przez wydawcę za niby ujęte w umowie z autorem usługi.

Bohaterowie

G.H. Fretwell (z ang. „Pożegnanie”) to pisarz, który jeszcze nie jest dobrze znany w świadomości czytelników. Aktualnie odbywa trasę promującą jego najnowszą książkę, Bez K. Żonaty z Rebeccą, bez K. Ojciec małego Oliviera. Codziennie dzwoni do nich ze swojej delegacji. Jest dość łatwowierny i sztywno trzyma się przepisów m.in. marszruty swojej promocji. Łatwo się gubi w plątaninie ulic nieznanego mu miasta, przez co często spóźnia się na kolejne spotkania. Żądny sławy. Czyta tylko jeden dział gazet: krytykę literacką. Jest zawsze o krok za jednym z powieściopisarzy, F.P. Guise (z ang. „Przebranie”), autorem Sjeny palonej. I to dosłownie o krok!

Fabuła

Nasz bohater-pisarz właśnie rozpoczął trasę promocyjną swojej najnowszej książki. Będzie codziennie przesiadywał w innej księgarni i podpisywał książki. Wydawca zapewnia mu wszelkie noclegi i wyżywienie.

Jednak już na starcie zdarza się coś, co powoduje, że będzie to pamiętna trasa promocyjna. Jego marszruta nie za wiele wyjaśnia, więc daje się on zwieść nieznajomemu i dość nietypowo zostaje okradziony z bagażu. Bagażu, w którym mieściły się jego książki do podpisywanie! Teraz musi liczyć na to, że w wybranych przez wydawcę księgarniach będą jakieś jego książki. A to dopiero początek dziwnych wydarzeń, które mają tu miejsce. Każda kolejna księgarnia jest dziwniejsza niż poprzednia, a sam powieściopisarz zostaje wciągnięty w… zabójstwo!

Kreska

Graficznie to dość prosta historia narysowania prostą, ponadczasową, schematyczną wręcz czarno-białą kreską w stylu gazetowych pasków jak Fistaszki czy Mafalda. Oszczędny w słowach. Nie sądzę, aby którykolwiek panel miał więcej niż jedno wypowiedziane zdanie. Tyle wystarczy, by autor klarownie opowiedział tą zawiłą historię. Nawet podejrzewam, że zbyt wiele ozdobników by tu przeszkadzało.

Ciekawostka – książka Proces Franza Kafki

Czy my już kiedyś takich sytuacji nie widzieliśmy? Ot, choćby Proces FranzaKafki! Jedno z jego najbardziej znanych dzieł, wydane pośmiertnie, opowiada historię mężczyzny aresztowanego i ściganego przez odległą, niedostępną władzę. Charakter jego zbrodni nie został ujawniony ani jemu, ani czytelnikowi. Podobnie jak inne prace Kafki, proces jest niepełny, chociaż zawiera rozdział, w którym historia się kończy. Tak naprawdę czytelnik podobnie jak bohater powieści do końca nie wie w co się uwikłał i jak to wszystko się skończy. Nic więc dziwnego, że wszelkie przerażające, psychologiczne podróże, będące diaboliczną, koszmarną satyrą rzeczywistości określa się mianem kafkowskich. Bo czasem nie trzeba wiele fantazji, by wzbudzić najbardziej przerażający terror. Wystarczy absurdalność życia.

Podsumowanie

Atmosfera stworzona przez autora z każdą kolejną przygodą bohatera stawała się hipnotyzująca i dość uzależniająca. Czarny humor i groteska związana z trzymaniem się dziwnych przepisów czy list stwarza niesamowite sytuacje. Mistrzostwem było ukazanie schroniska dla bezdomnych, w którym trzeba… dokonać rezerwacji! Trasa promocyjna to niezapomniana lektura o zniechęconym mężczyźnie poszukującym. Czego? A tego to się nie dowiadujemy. Choć bohater i jego sposób podchodzenia do problemów może irytować, to podczas lektury ciągle miałam nadzieję, że Fretwell pęknie lub coś zrobi, zaskoczy mnie. Okazuje się jednak, że zaskakuje życie!


Na szybko:

Trasa promocyjna to niepokojąca i zagadkowa powieść graficzna. Jest wyjątkowa, pełna czarnego humoru i surrealizmu. Choć warstwa graficzna może nieco odstręczać, to jak w przypadku choćby Pana Żarówki, warto przejść obok niej i odnaleźć naprawdę świetną historię o autorze powieści, który miał najdziwniejszą trasę promocyjną swojej książki.

Moni zdaniem:

Fabuła: 9,5/10
Kreska: 7/10
Bohaterowie: 10 /10